Słowa Jezusa „Nie przyszedłem, aby mi służono, lecz aby służyć” są bardzo ważne dla każdego, który wstępuje w szeregi ministrantów.
Nasza parafia liczy 3 ceremoniarzy, 13 lektorów, 18 ministrantów, i 3 aspirantów. Do grona ceremoniarzy (Bartłomieja Rezmera i Macieja Klamrowskiego) w ostatnim czasie dołączył Szymon Reinke, który w trakcie wakacji uczestniczył w specjalnym kursie organizowanym przez diecezjalnego duszpasterza Liturgicznej Służby Ołtarza ks. Piotra Beleckiego. Służbę liturgiczną wspierają również tzw. „seniorzy”, czyli mężczyźni którzy założyli już swoje rodziny ale nadal pojawiają się na Mszach Świętych i pomagają w służbie przy ołtarzu.
Ministranci i lektorzy spotykają się na zbiórkach, które są poświęcone ustaleniu dyżurów służenia, wyznaczeniu asysty do większych uroczystości, dodatkowej formacji liturgicznej i bieżącym sprawom. Najbardziej obowiązkowi i sumienni ministranci otrzymują nagrody. Ministranci pomagają księżom podczas kolędy, wspierają się wzajemnie w trudnych dla siebie chwilach oraz podejmują wiele innych zadań dla dobra parafii. Uczestniczą w różnych konkursach i turniejach. Reprezentanci osiągali znaczące sukcesy w ogólnopolskim konkursie biblijnym (kilkakrotnie byli na podium) oraz inne mniejsze sukcesu w turniejach sportowych.
Aspiranci podczas osobnych zajęć zgłębiają tajniki służenia przy ołtarzu. Poznają modlitwy, budowę Mszy Świętej, szaty i naczynia liturgiczne, uczą się posługiwania przy ołtarzu. W formacji aspirantów pomagają ceremoniarze.
W gronie służby liturgicznej rodzą się i kształtują przyszłe powołania kapłańskie. Obecnie w seminarium jest nasz były ceremoniarz i długoletni lektor Beniamin Kirschling, a dwa lata temu święcenia kapłańskie przyjął ks. Wiesław Mielewczyk, który również przez wiele lat służył przy ołtarzu w naszej parafii.
Chłopców zainteresowanych służeniem Chrystusowi w kościele i znalezieniem wspólnoty prosimy o zgłaszanie się do zakrystii po Mszach Świętych.
Obecnie opiekę nad LSO sprawuje ks. Krzysztof wraz z pomocą prezesa Dominika Brzezińskiego.
