Ks. Wiesław przyleciał z Boliwii do Krakowa a następnie pojechał do Warszawy i Wejherowa. Tu był na Mszy św. 30 lipca, pewnie pamiętamy ten pobyt, okraszony tańcami i kilkoma słowami, które młodzież z Boliwii do nas wypowiedziała. Następnie grupa pojechała do Lizbony przez Paryż i Pampelunę, by uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży. Ledwo co skończyły się Dni Młodzieży a oni wyjechali do Asyżu, a następnie do Rzymu, by tam spotkać się z papieżem Franciszkiem na audiencji generalnej. Ten bardzo intensywny czas zakończyli w Wejherowie przyjeżdżając do naszej parafii około 3 w nocy, czy nad ranem w piątek. W sobotę o godz. 12.00 ks. Wiesław w naszym kościele odprawił kameralna Mszę św. „pożegnalną”, w czasie której obok młodzieży z Boliwii uczestniczyli przyjaciele ks. Wiesława, którzy zamierzają się pobrać za niedługo, stąd specjalne błogosławieństwo na tę ostatnią prostą przed Sakramentem małżeństwa, którego udzielił ks. Wiesław i Mamy młodych. Po Mszy świętej ks. Wiesław z młodzieżą udał się do „Oranżeria la Balle” Państwa Marii i Sławomira Pietrowskich, którzy wspierają misyjną działalność ks. Wisława. Po obiedzie kilka fotek z Wejherowem w tle, a o 3 rano w niedzielę wyjazd na lotnisko i wylot do Boliwii. Pewnie przeżycia pozostaną do końca życia w sercach młodych Boliwijczyków a i w naszych pewnie też.
zdjęcia Zuzanna Munska i przyjaciele