Narodowy Kongres Misyjny – to przede wszystkim doświadczenie minionego tygodnia.
Od poniedziałku do piątku w Oruro - górniczym mieście położonym ok. 400 km od Aiquile, miał miejsce VIII Narodowy Kongres Misyjny organizowany z ramienia Papieskich Dzieł Misyjnych funkcjonujących w Kościele Katolickim.
Dla całej delegacji z naszej prałatury (18 osób) był to naprawdę wyjątkowy czas pomimo nie najłatwiejszych zewnętrznych warunków – miasto położone na 4000 m.n.p.m. w okresie trwającej tu zimy, gdzie temperatury w nocy spadają do kilku stopni poniżej zera, a z ogrzewaniem nie jest tak powszechnie jak w Polsce.
Można oczywiście doszukiwać się niedociągnięć w organizacji lub możliwości innego zaplanowania poszczególnych punktów tego wydarzenia, ale widzę jak Duch Święty czuwa nad tym by bardzo dużo dobrych owoców wydał ten czas.
Spotkanie z osobami zaangażowanymi w działania misyjne w ramach Papieskich Dzieł Misyjnych z tak różnorodnych stron Boliwii (od gorących tropikalnych terenów po tereny wysokich And) to dobra okazja do podzielenia się doświadczeniem misyjnym, niejednokrotnie w niełatwych okolicznościach.
Dobra Nowina o Bogu, który jest Miłością często w codziennej praktyce nie jest taka łatwa do przeżywania jej i dzielenia się nią z innymi. Dlatego dobrze, że są też takie momenty doładowania.
Wspólna modlitwa, Słowo Boże, konferencje, warsztaty, śpiew, tańce, poznawanie i rozmowy z ludźmi, jedzonko, ewangelizacja – to w największym skrócie podsumowanie tych dni.
Cieszę się, że dał mi Bóg ten czas. Polecam dobre owoce tego kongresu Waszej modlitwie. Niech zapał i radość posługi misyjnej nie gaśnie.
Chętnych dowiedzenia się więcej, o tym co tam się działo zapraszam do odwiedzenia strony: https://boliviamisionera.com/