Ostatnie dni minęły zdecydowanie spokojniej niż w poprzednich tygodniach. A przyczyną tego był rekolekcyjny czas. Precyzując dokładniej - czas przygotowań i głoszenia rekolekcji dla sióstr juniorystek ze zgromadzenia Córek Bożej Miłości. Te dni były kapitalną okazją by wyciszyć się i zatrzymać się nieco nad tajemnicą Eucharystii jako spotkania, które ma moc nas przemieniać. Poza tymi dniami, które trwały większość tego tygodnia była szansa na m.in. mały spacerek po okolicznych górkach i spotkania z niektórymi grupami duszpasterskimi. Bez wątpienia był to czas ogólnej regeneracji i duchowego nastrojenia.