W sobotę 19 października wyruszyła Druga Rodzinna Procesja Różańcowa. Przebiegała pod hasłem: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj /Rz 12,21/ z okazji 40. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz 46 rocznicy wyboru św. Jana Pawła II papieżem. O godz. 14.00 w kościele św. Karola Boromeusza zgromadzeni wierni ok. 60 osób, rozpoczęło modlitwę różańcową: tajemnice radosne i światła, które dokończone zostały w kościele NMP Królowej Polski przy ul ks. Zygmunta Malińskiego 1. Procesja przeszła ulicami Gryfa Pomorskiego, Necla i Rybacką do naszego kościoła. Po zakończeniu tajemnic światła odmówiliśmy różaniec, ok. 15.00 Koronka do Miłosierdzia Bożego. następnie i przy dźwięku dzwonu kościelnego wyruszyliśmy do Fary odmawiając dwie ostatnie części różańca świętego. Procesja przeszła przez Skwer Jana Pawła II i weszła do kościoła, gdzie przy wystawionym Najświętszym Sakramencie odmówiliśmy ostatnie dwie tajemnice różańca świętego. Szczególne podziękowania dla organizatorów trzech parafii wejherowskich i Rycerzy Kolumba, a przede wszystkim dla WIERNYCH, których do Fary dotarło ok. 100 osób. Piękna pogoda, Bóg błogosławił a Maryja wraz ze św. Janem Pawłem i bł. księdzem Jerzym dodała sił. Wiwat Jezus!
Poniżej piękne rozważania różańca przygotowane przez p. Izabelę Borowiak.
Różaniec z bł. ks. Jerzym Popiełuszką
(fragmenty kazań, rozważań — ks. Jerzego)
Tajemnice radosne
I. Zwiastowanie Maryi Pannie
Na to rzekła Maryja: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa.
Powołanie: przyzwyczailiśmy się łączyć je ze stanem duchownym... Ale przecież... powołany jest każdy człowiek, każdy chrześcijanin. Zdanie Pisma: „Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi" (Iz 49, 6), odnosi się do każdego z nas. Musimy wierzyć, że nasza praca, nasz zawód pozostają także ważnym świadectwem świętości i powołania. Być może jest ono nieraz skuteczniejsze, gdyż świeccy mogą dotrzeć tam, gdzie kapłan dotrzeć nie może.
Maryjo daj nam odwagę w przyjmowaniu woli Bożej!
II. Nawiedzenie Św. Elżbiety
Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana.
Maryja wkroczyła w dzieje naszego Narodu od samego początku, od chwili, kiedy Naród przyjął chrzest, od chwili, kiedy zaczęła się kształtować Polska jako naród... Jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że w najtrudniejszych chwilach naszej historii Maryja szła z Narodem i zwyciężała. Nie sposób wymienić wszystkich zwycięstw, jakie dokonały się w naszej Ojczyźnie za pośrednictwem Bożej Matki.
Maryjo pozwól nam kroczyć z Tobą ścieżkami wiary !
III. Narodzenie Pana Jezusa
Oto zwiastuję wam radość wielka, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz. Pan.
W ten wieczór Bożego Narodzenia wystarczyłoby... podać sobie nawzajem dłonie, spojrzeć głęboko w oczy, ogarnąć uczuciem miłości siebie nawzajem. Zobaczyć te łzy cierpiących... Jednak dzień Bożego Narodzenia rozbrzmiewa orędziem anioła: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał" (Łk 2, 14). Bo pokój Bóg powierzył ludziom w noc Bożego Narodzenia. Pokój na ziemi. Pokój ludzkich serc i sumień. Pokój to dobro, za którym dzisiaj najbardziej tęskni ludzkość.
Panie Jezu spraw abyśmy umieli docenić dar pokoju !
IV. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga.
Bóg nigdy nie rezygnuje ze swoich dzieci, nawet z takich, które stoją do Niego się plecami. I dlatego każdy ma szansę. Choćbyś po ludzku przegrał całkowicie, choćbyś zatracił swoją godność i całkiem się zaprzedał, jeszcze masz czas. Zbierz się, ogarnij, dźwignij. Zacznij od nowa. Spróbuj budować na tym, co w tobie jest z Boga. Spróbuj, bo życie jest tylko jedno.
Panie Jezu nie pozwól bym kiedykolwiek zgubił drogę do Ciebie !
V. Odnalezienie Pana Jezusa
Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między j nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania.
Jeżeli chcemy poznać Boga, musimy Go błagać, żeby się przed nami otworzył, żeby ukazał się w rzeczywistości nas otaczającej... Do spotkania z Chrystusem trzeba dojrzewać... Czy naszym postępowaniem nie zatrzaskujemy drzwi naszych serc przed Chrystusem? Na ile szukamy Boga w naszej codzienności?
Panie daj nam otwarte oczy .żebyśmy w swojej codzienności zawsze dostrzegał Ciebie!
Tajemnice światła
I. Chrzest Pana Jezusa w Jordanie
Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. Lecz Jan powstrzymywał Go. mówiąc: To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?
Zespolenie naszego losu z losem Chrystusa dokonuje się w chwili chrztu. Jest to Boże usynowienie... Prośmy więc Boga o spojrzenie na naszą własną przynależność do Kościoła nie tylko w świetle obowiązków, lecz w świetle wyróżnienia i podnoszenia nas do godności dzieci... W perspektywie chrztu świętego musimy ujrzeć całe nasze życie i wtedy nabierze ono właściwego sensu.
Panie Jezu pomóż nam byśmy nigdy nie stracili ufności dzieci Bożych !
II. Objawienie się Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej
Matka Jego powiedziała: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: Napełnijcie stągwie woda! I napełnili je aż po brzegi.
Autentyczna radość to obecność Boga w nas... Cała działalność Jezusa Chrystusa zmierzała do tego, aby uświadomić ludziom, że do wolności zostali stworzeni, do wolności dzieci Bożych. Całym swoim życiem ziemskim Chrystus pomagał ludziom zrozumieć sens i wartość ludzkiego życia...
Panie Jezu spraw, żeby nasze życie było pełne Ciebie
III. Głoszenie królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia ^
Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelie.
Na tym polega w zasadzie nasza niewola, że poddajemy się panowaniu kłamstwa, że go nie demaskujemy i nie protestujemy przeciw niemu na co dzień... Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogą prawdy... stalibyśmy się Narodem wolnym duchowo już teraz. A wolność zewnętrzna czy polityczna musiałaby przyjść prędzej czy później jako konsekwencja tej wolności ducha i wierności prawdzie.
Panie Jezu pomóż nam kroczyć ścieżkami prawdy , w każdej dziedzinie naszego życia I
IV. Przemienienie na Górze Tabor
Jezus wziął z sobą Piotra. Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoka. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła.
Może jeszcze do skuteczności ofiarnego kielicha Narodu potrzeba więcej naszego osobistego zaangażowania. Może jeszcze za mało dobrowolnych wyrzeczeń, za mało czysto ludzkiej solidarności. Za mało odwagi do demaskowania zła, za mało troski o cierpiących, krzywdzonych... Może ciągle za dużo w nas egoizmu, zalęknienia, za dużo pijaństwa, za dużo ludzi sprzedajnych, bez własnego zdania, chcących wygrywać własne interesy kosztem innych...
Panie Jezu daj nam siłę do większego zaangażowania w sprawy ważne dla naszego narodu!
V. Ustanowienie Eucharystii
Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie
Msza święta jest najdoskonalszą formą modlitwy, którą zanosi lud wierny do Boga Ojca ludów i narodów. Przez naszą modlitwę chcemy służyć Bogu i ludziom. Chcemy Boga włączyć w trudne i bolesne sprawy naszej Ojczyzny... Gdy jednoczymy się z Bogiem przez wiarę i modlitwę, wówczas odnosimy nad złem zwycięstwo. Najwięcej sił do takiej walki daje Eucharystia.
Panie Jezu pomóż nam , byśmy umieli docenić rolę Eucharystii w naszym życiu
TAJEMNICE BOLESNE
I. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
Wtedy przyszedł Jezus z uczniami do ogrodu, zwanego Getsemani. począł się smucić i odczuwać trwogę.
Życie trzeba godnie przeżyć, bo jest tylko jedno... Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to pozostać wewnętrznie wolnym, nawet w | warunkach zewnętrznego zniewolenia, pozostać sobą w każdej sytuacji
życiowej. Jako synowie nie możemy być niewolnikami, bo synostwo Boże niesie ze sobą dziedzictwo wolności, wolność dana jest człowiekowi jako wymiar jego wielkości.
Panie Jezu pozwól nam docenić wolność, którą nam dałeś !
II. Biczowanie Pana Jezusa
Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi. Mąż boleści, oswojony z cierpieniem. Dręczono Go. lecz sam się dał gnębić. Jak baranek na rzeź prowadzony.
Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to kierować się w życiu sprawiedliwością. Sprawiedliwość wypływa z prawdy. Im więcej jest w człowieku prawdy i miłości, tym więcej jest sprawiedliwości. Sprawiedliwość musi iść w parze z miłością. Bo bez miłości nie można być w pełni sprawiedliwym. Gdzie brak jest miłości i dobra, tam na jej miejsce wchodzi nienawiść i przemoc... Sprawiedliwość czynić i o sprawiedliwość wołać mają obowiązek wszyscy bez wyjątku.
Panie Jezu naucz nas wydawać sprawiedliwe osądy, pełne prawdy i miłość do drugiego człowieka
III. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa
Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Jezusowi na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc: Witaj. Królu Żydowski!
Musimy nauczyć się odróżniać kłamstwo od prawdy. Nie jest to łatwe w czasach, w których żyjemy, nie jest to łatwe w czasach, o których powiedział współczesny poeta, że „nigdy jeszcze tak okrutnie nie chłostano grzbietów naszych batem kłamstwa i obłudy"... Nie jest łatwo dzisiaj, gdy katolikowi nie tylko zabrania się zwalczać poglądy przeciwnika lub w inny sposób polemizować, lecz po prostu nie wolno mu bronić przekonań jego własnych czy przekonań ogólnoludzkich... Tylko za plewy się nie płaci. Za pszeniczne ziarno prawdy trzeba czasami zapłacić.
Panie Jezu naucz nas odróżniać kłamstwo od prawdy I
IV. Droga krzyżowa Pana Jezusa
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, ponieważ jestem cichy i pokorny sercem.
Aby zwyciężać dobrem, trzeba troszczyć się o cnotę męstwa. Cnota męstwa jest przezwyciężeniem ludzkiej słabości, zwłaszcza lęku i strachu. Chrześcijanin musi pamiętać, że... „bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za parę srebrników jałowego spokoju". Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewalania, nienawiści, przemocy, ale sam musi być prawdziwym świadkiem, rzecznikiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra i prawdy, wolności i miłości. O te wartości musi odważnie upominać się dla siebie i dla innych.
Panie Jezu spraw abyśmy zawsze byli świadkami prawdy i wolności!
V. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu
Mrok ogarnął cała ziemie; ziemia zadrżała, a zasłona przybytku rozdarła się na dwoje. Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego.
Aby zło dobrem zwyciężać i zachować godność człowieka, nie wolno walczyć przemocą... Komu nie udało się zwyciężyć sercem i rozumem, usiłuje zwyciężyć przemocą. Każdy przejaw przemocy dowodzi moralnej niższości... Idea, która jest zdolna do życia, podbija sobą, za nią spontanicznie idą miliony. „Solidarność" dlatego tak szybko zadziwiła świat, że nie walczyła przemocą, ale na kolanach, z różańcem w ręku, przy polowych ołtarzach upominała się o godność ludzkiej pracy, o godność i szacunek dla człowieka.
Panie Jezu naucz nas zło dobrem zwyciężać
Tajemnice chwalebne
I. Zmartwychwstanie Pana Jezusa
Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć bedzie.
Dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa symbol hańby i poniżenia stał się symbolem odwagi, męstwa, pomocy i braterstwa. W znaku krzyża ujmujemy dziś to, co najbardziej piękne i wartościowe w człowieku. Przez krzyż idzie się od zmartwychwstania. Innej drogi nie ma I dlatego krzyże naszej Ojczyzny, krzyże nasze osobiste, krzyże naszych rodzin muszą doprowadzić do zwycięstwa, do zmartwychwstania, jeżeli łączymy je z Chrystusem, który krzyż pokonał.
Panie Jezu daj nam siłę do przyjęcia i zaakceptowania naszego krzyża !
II. Wniebowstąpienie Pana Jezusa
Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Wniebowstąpienie jest pokazaniem po raz kolejny - i jednocześnie przypieczętowaniem - drogi do domu Ojca... Dziwna jest to droga. Chociaż prosta i jasna, to ukierunkowana na wiele celów i stron: jest to droga do każdego człowieka; jest to droga, podczas której stale towarzyszy nam Chrystus... podtrzymuje nas pokarmem swojego Ciała i Krwi, byśmy nie ustali.
Panie daj nam siłę do kroczenia drogą do domu Ojca !
III. Zesłanie Ducha Świętego
Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami.
Przyjście Ducha Świętego to narodziny Kościoła. Tego dnia otworzyły się drzwi Wieczernika, w którym dotąd przebywali wystraszeni Apostołowie... Oto nagle staje się coś cudownego i zupełnie niepojętego: nabierają niezwykłej odwagi i zaczynają śmiało przemawiać do tłumów...
Czy jest jakiś język zrozumiały na całym okręgu ziemi, dla wszystkich ludzi, dla każdej rasy, religii i kontynentu? Jest taki język, którego kodu uczymy się od dzieciństwa: to język miłości. Znajomość tego języka jest cudownie rozwijana podczas modlitwy - pełnej miłości rozmowy z Bogiem, który nas do końca umiłował; podczas każdej Eucharystii, która jest ucztą miłości; i każdej lektury Pisma Świętego, napisanego najpiękniejszym językiem - miłości.
Duchu Święty obdarz nas językiem autentycznej miłości
IV.Wniebowzięcia Matki Bożej
Zamieszkałam na wysokościach, a tron mój na słupie z obłoku. Już nigdy istnieć nie przestane.
Ty wiesz, Matko, że Narodem, który tyle wycierpiał w swojej historii, który tyle odniósł zwycięstw, który wniósł tak wielki wkład do kultury Europy i świata, który wydał i wydaje tylu wspaniałych ludzi, który w końcu dał światu papieża, który ten świat zadziwia, takim Narodem - żadnym narodem - poniewierać nie wolno. Takiego Narodu nie rzuci przemocą na kolana żadna siła szatańska. Ten Naród udowodnił, że kolana zgina tylko przed Bogiem. I dlatego wierzymy, że upomni się o niego sam Bóg.
Maryjo bądź z naszą ojczyzną każdego dnia !
V.Ukoronowanie Matki Bożej
Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce. Księżyc pod jej stopami, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
Byłaś przez wieki Matką i Królową... Zawierzamy Ci, Matko Chrystusowa, gorycz bezsilności i upokorzenia, jakiego ciągle doznaje wiele sióstr i braci w Ojczyźnie naszej... Zawierzamy wszystkie krzywdy wyrządzone Narodowi... Zawierzamy nadzieję na lepsze jutro. Nadzieję na pojednanie Narodu w duchu miłości, ale i w duchu sprawiedliwości, bo wiemy, że nie może istnieć bez sprawiedliwości.... W dniu zawierzenia całego świata Twojemu Niepokalanemu Sercu, składamy w Twoje matczyne dłonie i prosimy, byś złożyła u stóp Syna Twego Jezusa Chrystusa na uproszenie Ojczyźnie naszej czasu zmartwychwstania do prawdziwej wolności, sprawiedliwości i pokoju.
Maryjo Królowo Polski - módl się za nami!