Już, od około dwóch tygodni, odwiedza nasz kościól gołąbek. Czasem lata wokół figury Pana Jezusa i mamy takie skojarzenia z Duchem Świętym. Opuszcza kościół przez okno witrażowe i wraca. Te sympatyczne wizyty jednak skutkują pewnymi zabrudzeniami w kościele i bywa, że w czasie Mszy św. coś tam na Mszał, czy obrus spadnie a rano trzeba całe prezbiterium sprzątać.